Kim jest Konrad Wallenrod?
Kilka sądów nad Konradem Wallenrodem z artykułu Marii Janion Tragizm Konrada Wallenroda.
Iwan Franko, Poeta zdrady (1897) —
Smutne prawdziwie musiały być czasy, w których genialny poeta strąconym został na tak błędne drogi i smutno musi być z takim narodem, który tego rodzaju poetę uważa bez wszelkich zastrzeżeń za największego swego bohatera narodowego i proroka, karmi swe młode pokolenia pełnymi jadu utworami jego ducha.
Wilhelm Bruchnalski, Wstęp do Konrada Wallenroda (1922) —
Ani bowiem najsubtelniejsze sumienie społeczne, ani najdelikatniejsze poczucie prawa, wyjąwszy ograniczoną tartufferię, nie uzna wielkiego czynu Konradowego za zbrodnię zdrady, której i na podstawie najdawniejszych mniemań, i dzisiejszych teorii dopuszczać się można jedynie na własnych rodakach i swoich najbliższych, nie na wrogu, którego się tylko zwalcza, pokonywa i tępi wszelkimi możliwymi sposobami.
Jan Lechoń, Mickiewicz (1955) —
Dramat bohatera, który ginie moralnie przez użycie tej broni [zdrady], odkrywa nam przecież rozdźwięk między tym, co Mickiewicz uważał za politycznie dopuszczalne, a jego zasadami moralnymi. Konrad Wallenrod nie był więc wezwaniem do zdrady, ale dramatem zdrady…
17 XII 2013 #Adam Mickiewicz #Maria Janion #XIX wiek #Iwan Franko #Wilhelm Bruchnalski #Jan Lechon