Mickiewicz o «Sonetach krymskich»
Z listu Mickiewicza do Lelewela (a swoją drogą, co ciekawe i znaczące, z tego wielokrotnie cytowanego ustępu pierwsze zdanie zawsze się gdzieś zawieruszało…):
W Odessie prowadziło się życie oryentalne, a po prostu mówiąc próżniackie. Ale widziałem Krym! Przetrzymałem tęgą burzę morską i byłem jednym z kilku zdrowych, którzy zachowali dosyć siły i przytomności, aby napatrzyć się dowoli ciekawemu widowisku. Deptałem chmury na Czatyrdahu (podobno trapezie starożytnym). Spałem na sofach Girajów i w laurowym gaiku w szachy grałem z klucznikiem nieboszczyka Chana. Widziałem Wschód w miniaturze.
Co pozostało z pamiątek podroży, znaydzie się w Sonetach…
01 XII 2013 #Adam Mickiewicz #Joachim Lelewel